Imię : Grzesiek Nazwisko : Wolak Drużyna : 13 MSDSH Zielone Berety Sprawnośc do wykonania : Komputerowiec Zadanie : Sprawozdanie z trzech sejmików
Sejmik I:
Sejmik pierwszy przebiegł bardzo ciekawie. Zostaliśmy podzieleni na tymczasowe zastępy i sądzę, że nikt nie narzeka na swoich partnerów. Kursy i zajęcia nauczyły mnie nowych rzeczy. Pokazały też, że bycie zastępowym nie jest wcale proste. Zaprawy na początku dnia bardzo pobudzają do działania, a gry na koniec pozwalają lekko rozruszać mózgownice. Jedyne co mnie martwiło to iż sejmik trwał dosyć krótko, lecz w ciągu tych trzech można było się dużo nauczyć.
Sejmik II (nie było mnie na nim ale dowiedziałem się od kolegi i mogę o nim trochę opowiedzieć w pierwszej osobie):
Sejmik drugi na wyspie. Pierwszy dzień nie za bardzo się udał. Około 22:00 trzeba było wracać do Giżycko z powodu silnej burzy . Następnego dnia można było spokojnie jechać na wyspę. Drugi dzień zaczęliśmy od zaprawy na górce zwanej "Golgotą". Następnie pokazano nam jak zrobić szałas, ognisko, ogrodzenie, a druhny, które miały sprawność kuchcika ugotowały posiłek. Uczono też podstaw terenoznawstwa. Najbardziej mnie zachwyciło przedstawianie o tematyce wojska. Trzeciego i ostatniego dnia spokojnie wróciliśmy do Giżycka i skończyliśmy kolejny ciekawy sejmik.
Sejmik III:
Sejmik trzeci odbył się w Giżycku w harcówce hufcowej. Niedługo po przyjściu mieliśmy pierwsze zajęcia, lecz nie trwały one zbyt długo gdyż trzeba było iść na paradę z okazji 400 lecia Giżycka. Była całkiem fajna. Po przyjściu mieliśmy kolejne zajęcia. Pod wieczór mieliśmy grę terenową trwała do około 22:00. Ku naszej radości o 24:00 obudzono nas na kolejną grę terenową i była dosyć mecząca z tego powodu, że przez pewne księżniczki nie mogliśmy spać. Ostatniego dnia dokończyliśmy zajęcia i przeprowadziliśmy zbiórki dla młodszych harcerzy. Około godziny 15:00 skończył się trzeci a zarazem ostatni sejmik.
|